Nieustająca Nowenna do Miłosierdzia Bożego – dzień 3



Zachęcamy każdego do wspólnej modlitwy.
Na stałe obejmujemy intencją: Kościół, naszą Parafię, Kapłanów, grzeszników ciężkich, dusze w
czyśćcu cierpiące, konających i młodzież, za którą nikt się nie modli. Zawsze oddajemy Panu Jezusowi
Miłosiernemu intencje każdej osoby modlącej się z nami.
23 marca 2023 r. odmawiamy Dzień 3 Nowenny, a następnie przez kolejne 8 dni kontynuujemy
modlitwę (wszystkie dni Dzień 3 Nowenny).
POTRZEBA MODLITWY
Trzeba zawsze się modlić. Modlitwa nieustanna – nawyknienie do modlitwy potrzebne jest każdemu
chrześcijaninowi. Wszyscy otrzymali jej dar przez chrzest św. Duch Święty daje nam natchnienie,
byśmy wołali do Boga – Abba, Ojcze. Jest to dar, łaska i potęga, która się mieści w głębi każdej cnoty,
której bez modlitwy uzyskać nie można. (…) Modlić się i otrzymać miłosierdzie to jest to samo, co
posiadać Serce Boga i zbawienie duszy.
Trzeba się modlić z ufnością dziecięcą, która nam każe udawać się do Boga jak do Ojca, który nigdy
nie odmawia. Jest to dar Ducha Świętego, który cenić mamy i starać się o utrzymanie go. Z łaską
bowiem jest tak, jak z dzieckiem w porządku naturalnym. Potrzebą dziecięcia jest prosić matkę,
udawać się do niej ze wszystkim, czego potrzebuje, i czynić to z ufnością, która jest znakiem miłości.
Jeżeli dziecko o nic nie prosi, oznacza to, że nie kocha swej matki. Cóż uczyni Pan z łaskami, których
ma pełne ręce, jeżeli o nie prosić nie będziemy. Trzeba zmusić dobroć Bożą do działania, skłonić
Miłosierdzie Boże do czynnego zajęcia się rozdawaniem łask, prosząc o nie z ufnością; trzeba iść do
Boga z nędzami naszymi, gdyż wobec Boga nigdy nie możemy być dosyć pokornymi. Zarazem
pamiętajmy, że chociaż grzesznicy, jesteśmy dziećmi Ojca, dlatego uderzajmy w ten tytuł, który się
Bogu podoba. (…)
Trzeba się modlić z prostotą, przedstawić się takim, jakim jesteś, ze zdolnościami i środkami, jakich ci
Bóg udzielił. (…)
Trzeba również urozmaicać modlitwę, zmieniając intencje, prosząc raz o to, drugi raz o co innego. (…)
Trzeba nadto mieć talent wynalazczy w modlitwie, czerpać ją z duszy, z głębi serca podniesionego do
stanu nadprzyrodzonego. Nieraz silimy się, jak gdyby modlitwa miała powstać w umyśle i sercu, a
przecież one należą do władz naturalnych człowieka. Nie wiem jakiej pysze należy przypisać, że
modlący sądzi o jakości modlitwy według czynionych przez niego wysiłków nadzwyczajnych. Przecież
do tego sami z siebie zdolni nie jesteśmy, gdyż Duch Święty, Duch Jezusa Chrystusa wspiera
nieudolność naszą i modli się w nas wzdychaniem niewymownym. Jeżeli modlitwa od Niego
pochodzi, z serca, przebija niebiosa i wszystko otrzymuje. Modlitwa więc ma być bardziej prostą,
aniżeli ją nam szatan przedstawia. Milczeć, zwalczać przeszkody, aby Duch Święty w nas działał,
łączyć się z modlitwą Jego – oto ćwiczenie i siła modlitwy.
Trwać na modlitwie, oto nowa jej cecha. (…) Nie krępować siebie książkami do nabożeństwa, a raczej
modlić się duchem wiary, z poddaniem się woli Bożej, wielbiąc Jego istotę, Jego piękno, Jego wielkość
i dobroć – oto co nie ulega złudzeniu. (…) Nie zawsze możemy mieć nowe myśli, ale zawsze możemy
zwracać ku Bogu swe uczucia, w których łączą się wszystkie władze duszy. Dzięki takim modlitwom
święci tworzyli dzieła wielkie, przebiegali świat cały i zamieniali pracę w modlitwę. (…)
(Sł. B. ks. M.Sopoćko, Rekolekcje, T. XLIII, mps, s. 9-11)

Dzień trzeci Nowenny do Miłosierdzia – z Dzienniczkiem

Dziś sprowadź Mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia Mojego;
dusze te pocieszały Mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociechy wśród morza goryczy.
Jezu najmiłosierniejszy, który wszystkim udzielasz łask swych nadobficie ze skarbca miłosierdzia
swego, przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego i nie wypuszczaj nas z niego na
wieki. Błagamy Cię o to przez niepojętą miłość Twoją, jaką pała Twe Serce ku Ojcu niebieskiemu.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze wierne jako na dziedzictwo Syna swego i dla
Jego bolesnej męki udziel im swego błogosławieństwa, i otaczaj je swą nieustanną opieką, aby nie
utraciły miłości i skarbu wiary świętej, ale by z całą rzeszą aniołów i świętych wysławiały niezmierzone
miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.

KORONKA  DO  MIŁOSIERDZIA  BOŻEGO
  (do odmawiania na zwykłej cząstce różańca – 5 dziesiątków)

        Na początku
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako
w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i
my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony
owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w
godzinę śmierci naszej. Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego
jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod
Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał.
Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i
umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów
odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
        Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana
naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.
Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.

Komentarze są zamknięte.