Nieustająca Nowenna do Miłosierdzia Bożego – dzień 4




Na stałe obejmujemy intencją: Kościół, naszą Parafię, Kapłanów, grzeszników ciężkich, dusze w czyśćcu cierpiące, konających i młodzież, za którą nikt się nie modli. Zawsze oddajemy Panu Jezusowi Miłosiernemu intencje każdej osoby modlącej się z nami.


Mało kto wie, że 74 km na południowy zachód od Paryża, w niewielkim Gallardon, znajduje się Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

26 grudnia 2026 r.. odmawiamy Dzień 4 Nowenny, a następnie przez kolejne 8 dni kontynuujemy modlitwę (wszystkie dni Dzień 4 Nowenny).


Mało kto wie, że 74 km na południowy zachód od Paryża, w niewielkim Gallardon, znajduje się Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Jeśli chcesz się o tym przekonać, to możesz odwiedzić parafię Św. Rodziny. Wiele osób udających się na pielgrzymkę z Paryża do Chartres nawiedza tę wyjątkową świątynię. Przybywają do niej także mieszkańcy, zazwyczaj na godz. 15:00, gdyż wtedy po Godzinie Miłosierdzia jest odmawiany różaniec. Natomiast w każdy piątek o godz. 18:00 jest sprawowana Msza Święta we wszystkich intencjach złożonych przez pielgrzymów. Ołtarz, na którym jest sprawowana Eucharystia jest nadzwyczajny, gdyż – w specjalnych relikwiarzach umieszczone są w nim relikwie św. Jana Pawła II, św. s. Faustyny oraz św. Biskupa Stanisława, męczennika.

Rozważanie XXX

DOBRY PASTERZ „Błądziliście bowiem jak owce, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych”(1P 2,25)

Św. Piotr mówi, że Chrystus jest Pasterzem dusz, za które umarł i które zgromadził wokół siebie; a sam Zbawiciel nazywa siebie Dobry Pasterzem (por. J 10,11). (…)

[…] Jeżeli Chrystus jest Pasterzem, a my owcami, mamy iść za Nim. Tymczasem nieraz owieczka błądzi – grzeszy i zaplątuje się w ciernie – następstwa grzechu, jakimi są wyrzuty sumienia, upadek sił, niesława, ubóstwo, wymówki, pogarda ze strony drugich, a czasami kryminał. Oddala się owca od Dobrego Pasterza, a oddalając się zapomina o Nim i już nawet Go nie poznaje, gdy się zbliża – ucieka od Niego, męczy się i wpada w ostateczną nędzę. Tym trzem nędzom owcy Dobry Pasterz przeciwstawia trzy skutki swego Miłosierdzia: szuka owcy zgubionej, dogania ją, znajduje uciekającą i wyczerpaną; leczy rany, koi ból lub przynajmniej użycza sił do znoszenia cierpień, a wreszcie przynosi na swych ramionach do owczarni.

Tą owczarnią jest Kościół Chrystusowy. Grzesznik już nie jest w ścisłej łączności z Kościołem, a traci tę łączność nie w tym znaczeniu, jakoby był z niego wykluczony zupełnie (…), ale w tym znaczeniu, że nie zespala go ze sprawiedliwymi miłość Boża, którą przez grzech śmiertelny utracił, a tylko ona czyni wiernych żywymi członkami mistycznego ciała Chrystusa. Grzesznik jest już tylko martwym członkiem Kościoła, dlatego Chrystus przedstawia go, jako owcę odłączoną od trzody, jak sparaliżowane ramię w organizmie. Na cóż się przyda ramieniu sparaliżowanemu, że się trzyma reszty ciała, za pomocą żył i mięśni, kiedy już nerwy nie działają i nie odczuwają – nie odbierają wrażeń z zewnątrz, ani też rozkazów z wnętrza mózgu. Grzesznik już nie posiada miłości Boga, a miłość – to serce Kościoła – to pierwiastek i źródło życia, z którego rozlewa się ciepło po całym organizmie. Kto wyratuje owcę zbłąkaną i grzesznikowi przywróci utraconą miłość Boga? Kto ożywi martwy członek Kościoła? Król Miłosierdzia. Jezus Chrystus, jako dobry Pasterz, jest Królem Miłosierdzia. Założył On wieczne Królestwo, jak to wyznał Piłatowi w czasie swej Męki (…). Jakim Królem jest Chrystus w swoim Królestwie? Czy Królem nieubłaganej sprawiedliwości i grozy? Nie! Chrystus jest Królem Miłosierdzia, a to Miłosierdzie jest naczelną zasadą w Jego Królestwie. W nim panuje prawdziwa wolność, jak mówi Apostoł: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5,1). Posłannictwem Chrystusa na ziemi było odsłonić duszom tajemnicę Miłosierdzia Bożego: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników” (Mt 9, 13). Szczególnie odsłania tę tajemnicę w przypowieści o Dobrym Pasterzu. Ażeby zejść na naszą małą ziemię i iść za zbłąkanymi owieczkami przyjmuje naturę ludzką. W życiu publicznym idzie za nędznymi grzesznikami przez góry, doliny, przez ciernie i głogi, szuka owiec, nieraz zaplątanych w ciernie, woła na nie, leczy ich swą łaską, prowadzi na dobrą paszę swojej nauki i swojego przykładu, karmi ich swoim Ciałem i Krwią przenajświętszą. Wśród cierpień umiera za swoje owce na krzyżu. Po Zmartwychwstaniu gromadzi znowu swoje owieczki, pociesza je, daje im Ducha Świętego i życie wieczne. On stał się dla wszystkich pokoleń wszystkim: i ogrodzeniem, i drzwiami, i drogą, i Pasterzem, i Królem Miłosierdzia.

Bądźmy dobrymi owieczkami dobrego Pasterza, wpatrując się w Jego przykład, rozważając Jego słowa, wstępując w Jego ślady, a przede wszystkim naśladując Jego Miłosierdzie w stosunku do swoich bliźnich, świadcząc im uczynki miłosierne względem duszy i ciała. Jest znakiem prawdziwej owieczki Jezusowej przyjmowanie wszystkiego z poddaniem się i odczuwanie radości we wszystkim, co się do Zbawiciela odnosi. Ofiarujmy Mu ten skromny dar naszego życia, naszych cierpień i naszych prac, naszych smutków i radości. Idźmy za Nim wszędzie: i do Betlejem, i na górę Tabor i do ogrodu Getsemani, i na Kalwarię. Pozwólmy, aby nas upominał, jeżeli zechce nas powstrzymać od zatrutej paszy światowych uciech i od wilków na nas czatujących.

(Sł. B. ks. M. Sopoćko, Godzina święta i nowenna. Dobry Pasterz – Król Miłosierdzia, Warszawa-Lublin 1949, s. 109-113)

Dzień czwarty Nowenny do Miłosierdzia – z Dzienniczkiem

Słowa Pana Jezusa:

Dziś sprowadź Mi pogan i tych, którzy Mnie jeszcze nie znają, i o nich myślałem w gorzkiej swej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła serce Moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego.

Św. Siostra Faustyna:

– Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię jeszcze nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecą ich, aby i oni wraz z nami wysławiali dziwy miłosierdzia Twego, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego.

(…) – Ojcze Przedwieczny, spójrz się okiem miłosierdzia na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij ich do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować; spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen.

. KORONKA  DO  MIŁOSIERDZIA  BOŻEGO

  (do odmawiania na zwykłej cząstce różańca – 5 dziesiątków)

        Na początku
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.

        Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.

Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.

Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.

Komentarze są zamknięte.